Jak dbać o linię?

Prowadząc na co dzień siedzący tryb życia, zgodnie z zaleceniem lekarza staramy się dbać o utrzymanie linii. Najlepiej wziąć tygodniową delegację służbową w okresie lata do jakiejś atrakcyjnej miejscowości wczasowej nad morzem albo w górach. Pozwala to nam bez trudu znaleźć środek lokomocji, w którym przez 6 – 8 godzin (a jeśli środek szczęśliwie się jeszcze spóźni, nawet do 12 godzin) stoimy w tłoku, dzięki czemu bez potrzeby wchodzenia do sauny, która może być dla naszego zdrowia szkodliwa, udaje się nam poprawić linię w pasie o 1 do 2 cm. Po przyjeździe do celu odczuwamy głód, w związku z czym postanawiamy coś zjeść. Jeśli przyjeżdżamy rano, pierwsze śniadanie zjadamy w barze mlecznym. Dzięki temu, że pieczywa jeszcze nie dowieźli, zaś jaja już się skończyły, pijąc jedynie kwaśne mleko poprawiamy linię w pasie o następne pól centymetra. Jeśli przyjeżdżamy do punktu docelowego w południe albo wieczorem, najpierw czekamy w kolejce albo obok stołu godzinę, aby być obsłużonym, a następnie, kiedy dzięki wściekłości, jaka nas ogarnia, głód nam już trochę przejdzie, decydujemy się na znienawidzoną przez nas rybę w smażalni ryb. Ryba, dzięki temu, że jest nieświeża, szkodzi nam i w rezultacie, po pompowaniu żołądka, szczęśliwie udaje się nam poprawić linię w pasie o następne 2,5 cm.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Archiwa