KONCEPCJA UKŁADU PARTNERSKIEGO – ROZWINIĘCIE

W realizacji koncepcji układu partnerskiego, słusznej z punktu widzenia diagnostyczno-terapeutycznego, problemy moralne pojawiają się przede wszystkim tam, gdzie interesy obojga ludzi tworzących układ partnerski są sprzeczne. Problem moralny pojawia się nawet w sprawach tak zdawałoby się oczywistych, jak zachowanie tajemnicy lekarskiej. Wobec kogo ją zachowywać oraz kogo traktować jako „bardziej” pacjenta, a kogo jako „bardziej” osobę towarzyszącą: czy tego, kto zgłosi się jako pierwszy do lekarza? Czy tego, u którego stwierdzamy cięższe zaburzenia? A może tego, u którego powstaje widoczne zaburzenie w wyniku oddziaływań partnera (np. anorgazmia u kobiety, powstała w wyniku zbyt wczesnego wytrysku nasienia u mężczyzny, lub zaburzenia erekcji u mężczyzny w wyniku postawy oceniającej oraz przesadnych wymagań stawianych przez kobietę)? A może należy traktować ich jednakowo, jako pacjentów, i przestrzegać surowo ich tajemnic? Ale przecież wiadomo, że ujawnienie niektórych problemów mężczyzny (lub kobiety) partnerowi może stanowić punkt zwrotny w terapii, a z drugiej strony obowiązuje tajemnica lekarska, o którą tenże mężczyzna (lub kobieta) proszą (np. ujawnienie mężczyźnie, że partnerka nie osiąga satysfakcji może stanowić jedyną możliwość podjęcia leczenia przy współpracy obojga partnerów – jednakże nie można tego uczynić, ponieważ ona nalega na zachowanie tajemnicy). Problemy te stawiają lekarza w sytuacji, w której musi on dokonać wyboru: czy zrezygnować z tajemnicy lekarskiej celem osiągnięcia jak najlepszego wyniku leczenia (licząc się jednakże z możliwością zerwania kontaktu z danym człowiekiem wskutek ujawnienia jego tajemnicy), czy też dochować tajemnicy kosztem zaniechania leczenia. Są to problemy moralne niejednokrotnie bardzo trudne, a stanowią one zaledwie fragment wielu problemów związanych z realizacją koncepcji układu partnerskiego. Problemy te pojawiają się wówczas, gdy staje się jasne, że zaburzenia u jednego z partnerów są efektem życia w danym układzie partnerskim i nie można go wyleczyć inaczej niż poprzez rezygnację z tego właśnie układu (a więc powstaje problem wyboru między człowiekiem a trwałością – zresztą często problematyczną – danego układu partnerskiego). Problemy pojawiają się również w sytuacjach, w których podejmuje się leczenie układu partnerskiego pozamałżeńskiego, mając świadomość równoczesnego funkcjonowania formalno-prawnych układów małżeńskich (powstaje problem wyboru między zdrowiem człowieka a trwałością małżeństwa lub nawet rodziny). Wprawdzie wyboru dokonuje pacjent zgłaszający się do lekarza, ale przecież u lekarza pozostaje chociaż cień wątpliwości moralnych, czy wynik udanego leczenia nie przyczyni się do rozbicia rodziny. Cień ten zaostrza się, jeśli lekarz podejrzewa lub ma pewność, źe partnerka pozamałżeńska (wybrana do leczenia zaburzeń seksualnych w układzie partnerskim) traktowana jest instrumentalnie, jak przedmiot konieczny do leczenia (powstaje problem wyboru między zdrowiem człowieka a etyką).

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Archiwa