Optymalny model seksualności
Powstaje pytanie, jak dalece możliwe jest ustalenie normalnego stanu życia seksualnego człowieka, a dalej, czy istnieje możliwość zbudowania optymalnego modelu w tym zakresie. Wszelkie tego rodzaju próby podejmowane są na podstawie szeregu założeń natury teoretycznej, praktycznej, a także światopoglądowej. Na ogół każdy na swój własny, indywidualny użytek tworzy sobie taki model, bez aspiracji do nadawania mu statusu ogólności i pretensji do tego, aby był powszechnie obowiązujący, Tego rodzaju jednostkowe modele są po prostu próbą uświadomienia sobie, czego oczekujemy od życia seksualnego i z jakimi ograniczeniami musimy się liczyć, ażeby pozostawać w harmonii z sobą samym i naszym otoczeniem. Nawet w badaniach A.C. Kinseya, mających wyraźny odcień biologistyczny, zagadnienie modelu seksualności pojawia się u wielu osób badanych: znaczna większość badanych swoje zachowania seksualne traktuje jako wynik świadomego kształtowania sytuacji życiowej. W naszej kulturze, podejmując próbę stworzenia optymalnego modelu seksualności, uwzględnić trzeba następujące elementy:
– warunki biologiczne, przy czym wydaje się, że ważna jest dolna granica potencji seksualnej, a więfc pewne minimum niezbędne do funkcjonowania zdrowego organizmu (wT cywilizacjach skłonnych do ujęć panseksualistycznych brana jest pod uwagę granica wytrzymałości organizmu na prowadzenie intensywnego życia seksualnego)
Dodaj komentarz